Bluza z lekkiej dzianiny dresowej z nadrukiem z przodu. Kopertowy kaptur z dżersejową podszewką. Rękawy i dół ze ściągaczem. Wewnątrz miękki meszek.
Projekt wnętrza pochodzi z serwisu noiladnie.pl. Urządzenie pokoju dla rodzeństwa jest nie lada wyzwaniem, ponieważ trzeba wziąć pod uwagę nie tylko dostępny metraż, ale i uwarunkowania architektoniczne takie jak chociażby umiejscowienie okien, kaloryferów czy ewentualnych „uskoków” na ścianie charakterystycznych dla trudnych w aranżacji ścian kominowych.
Odzież dla niemowląt w Babylette - u nas skompletujesz wyprawkę dla noworodka. W ofercie strony internetowej z odzieżą dziecięcą Babylette znajdziesz wyjątkowe ubrania dla niemowląt oraz noworodków. Dostępne u nas pajacyki niemowlęce oraz body niemowlęce doskonale sprawdzają się w pierwszych dniach, tygodniach i miesiącach
Młoda polska marka, która proponuje takie same zestawy ubrań dla mam i córek oraz dla ojców i synów, a także pojedyncze egzemplarze odzieży dla mam i tatusiów. Ubrania The Same są funkcjonalne, wygodne i bardzo stylowe. Można je nosić zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.
Jeden tort dla rodzeństwa to pestka, szczególnie gdy mają takie same ulubione postacie 😀 Z różnymi też sobie poradzimy 😉. Miło nam poinformować, że dzięki współpracy z @maxifun_swarzedz nasze torty mogą gościć na wyprawianych tam przyjęciach urodzinowych Waszych dzieci.
Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Ubrania dla rodzeństwa, komplety brat i siostra to jedna z wielu naszych razem propozycja na co dzień, lekka, sportowa, wygodna i "łobuzerska"Brat i siotra w naszej wspólnej stylizacji to sama słodycz i urok. Te ubrania możecie założyć do przedszkola, szkoły, kina, na plac zabaw ale i do wspólnej rodzinnej sesji, dzięki kolekcji Family in Red Komplet brat i siostra to tunika dla dziewczynki oraz unisex spodnie baggy dla chłopca. Komplet brat i siostra uszyty z wysokogatunkowej bawełnianej dzianiny dresowej. Gramatura: 240-250 g/m2 Skład: 95% bawełna, 5% elastan Pielęgnacja: Pranie ochronne w temp. do 40C Uwaga: Zaleca się prać w płynie do tkanin kolorowych. Nie chlorować Nie czyścić chemicznie
Cisza – to coś, o czym marzysz, kiedy jesteś mamą urwisów, które ciągle toczą ze sobą spory. To marzenie może jednak stać się całkiem rzeczywiste. No, przynajmniej od czasu do czasu :-) Fajnie mieć rodzeństwo. Jest się z kim pobawić, powygłupiać, podzielić sekretami i... pokłócić. Choć tego ostatniego pewnie wolałabyś uniknąć. Jak radzić sobie ze sprzeczkami swoich kilkulatków? Oto podpowiedzi Beaty Chrzanowskiej-Pietraszak, psychologa dziecięcego. 1. Kupuj swoim dzieciom to samo Młodsze dzieci najczęściej kłócą się o zabawki, ubrania, cukierki itp. Aby uniknąć tego typu sporów, dobrze jest kupować im takie same rzeczy. To wcale nie przesada. W przedszkolu dzieci także mają do dyspozycji kilka takich samych przedmiotów. W innym wypadku nie byłaby możliwa świetna zabawa w wyścigi samochodowe czy w spacer dwóch młodych mam z wózeczkami. – Małe dzieci (do około 3. roku życia) takie już są, że największą frajdę sprawia im zabawa identycznymi rzeczami czy ubieranie się w takie same bluzeczki czy buciki – tłumaczy Beata Chrzanowska-Pietraszak. I naprawdę nie ma powodu, dla którego miałabyś im tego zawsze zabraniać. Na wyrabianie indywidualnego gustu i upodobań przyjdzie czas później. 2. Daj każdemu dziecku przywileje Jeśli różnica wieku między dziećmi jest trochę większa (ponad dwa lata), zastanów się, czy każde z nich ma swoje i tylko swoje prawa i przywileje. Może twój starszak denerwuje się, bo młodszy braciszek czy siostrzyczka może pić z butelki albo spać w sypialni rodziców, a jemu tego nie wolno. Warto w takich wypadkach zwrócić uwagę dziecka na to, że każdy wiek ma swoje przywileje. Młodsze co prawda śpi jeszcze z wami, ale za to wieczorem musi się kłaść wcześniej. Jeśli dzieci będą miały świadomość, że każde z nich ma własne prawa, nie będą czuły się pokrzywdzone. A wtedy zniknie następny powód do rozdrażnienia i bezsensownych sporów. Czytaj też: Życie z rodzeństwem 3. Pozwól dzieciom znaleźć rozwiązanie Kiedy za ścianą słyszysz podniesione głosy i huk rozsypujących się klocków, w pierwszym odruchu masz ochotę szybko pobiec i rozdzielić kłócących się delikwentów. No i pewnie to najszybszy sposób na zakończenie kłótni. Pytanie tylko, czy najlepszy? – To trochę zależy od tego, co się dzieje w dziecięcym pokoju – wyjaśnia psycholog. Jeśli kłótnia nie wygląda na zbyt dramatyczną (nie słychać odgłosów bójki, płaczu, czyli generalnie dzieci nie robią sobie krzywdy), warto trochę poczekać. Po co? No cóż, kłócić także trzeba się nauczyć. Jeśli zawsze będziesz rozwiązywać spory za dzieci, nigdy nie dowiedzą się, jak to robić samodzielnie. A że nauka czasem zostanie okupiona uszczypnięciem czy przepychanką? Taka jest czasem cena ważnego doświadczenia. Sprawdź też: Co robić, gdy zaczyna się wojna? 4. Interweniuj, jeśli dochodzi między rodzeństwem do bójki Fakt, że dzieci powinny uczyć się rozwiązywania konfliktów, nie oznacza oczywiście, że możesz im pozwolić na regularną bójkę. Jeśli kłótnia przybiera na sile, musisz działać. Masz dwa wyjścia. Możesz spokojnym tonem powiedzieć dzieciom, że nie interesuje cię, kto zaczął i o co poszło. Dajesz im 10 minut na dojście do porozumienia. Po tym czasie mają przyjść do ciebie i przedstawić całą sprawę – ale już bez przerzucania winy. Drugi wariant jest lepszy dla dzieci, ale wymaga od ciebie większej cierpliwości i trochę czasu. Najpierw powinnaś rozdzielić dzieci na taką odległość, żeby nie mogły się bić. Potem poproś je, żeby przez chwilę poskakały albo z całej siły ścisnęły cię kilka razy za rękę. To pozwoli im na wyładowanie swojej energii (a podczas kłótni mają jej naprawdę sporo) – wyjaśnia psycholog. Gdy trochę ochłoną, poproś, by opowiedziały ci dokładnie od początku całe zajście. Możesz mieć pewność, że wersje obojga dzieci będą niezbyt zgodne. Twoim zadaniem jednak jest ustalenie prawdy. Pytaj zatem tak długo, aż delikwenci przyznają się do swoich przewinień. Sprawdź: 5 zabaw, by dziecko przestało bić innych
Zastanawiasz się, jak urządzić mały pokój dla dwójki dzieci, tak żeby był wygodny i funkcjonalny? Kluczem jest odpowiednia organizacja przestrzeni, od doboru i ustawienia mebli po wizualny podział wnętrza. Mały pokój dziecięcy dla dwójki – jakie meble? Choć mały pokój dla rodzeństwa w bloku wydaje się być gwarancją ciągłych kłótni między dziećmi, wcale nie musi tak być. Przede wszystkim powinniśmy zapewnić dzieciom oprócz przestrzeni wspólnej, zawierającej regały i szafki do przechowywania zabawek i odzieży, także przestrzeń prywatną. Kiedy urządzamy mały pokój dla rodzeństwa w różnym wieku, dobrym rozwiązaniem będzie łóżko piętrowe. Starsze z dzieci zajmuje górne łóżko, a młodsze dolne, jednocześnie każde z nich ma możliwość odizolowania się z książką czy blokiem rysunkowym na swoim „piętrze”. Jeśli powierzchnia pokoju na to pozwala, możemy też zdecydować się na dwa łóżka, najlepiej takie, by dało się zagospodarować przestrzeń pod nimi – dostępne są zarówno modele już z gotowymi szufladami oraz takie, do których możemy dobrać wsuwane pod spód kosze lub pojemniki. Urządzając mały pokój dla dwóch dziewczynek, możemy wyposażyć łóżka w baldachimy. Dziewczynki nie tylko będą zachwycone, że śpią jak księżniczki, ale też zapewni im to większą prywatność. Dodatkową przestrzeń stworzymy również, decydując się na dwa łóżka na antresoli. Dzieci nie będą się kłócić, kto ma spać „na górze”, jak może się zdarzyć w wypadku łóżka piętrowego, a pod łóżkiem na antresoli spokojnie zmieści się biurko i szafki do przechowywania wszystkich ulubionych przedmiotów naszych pociech. Mały pokój dla 2 dzieci w wieku szkolnym i nastolatków – wyzwanie? Kiedy nasze dzieci zaczynają chodzić do szkoły, potrzebują jeszcze odpowiedniego miejsca do nauki. Dzielony z siostrą czy bratem stolik do rysowania nie spełnia odpowiednich kryteriów, potrzebne są dwa osobne biurka, najlepiej połączone z szafkami przeznaczonymi na wszystkie przybory i pomoce naukowe. W pokoju szczególnie wąskim, w którym biurka nie mogą stać tyłem do siebie, możemy rozważyć oddzielenie ich od siebie zasłoną lub tablicą korkową albo postawienie narożnych stolików w dwóch przeciwległych kątach. Nawet najbardziej zgodne rodzeństwo nie uniknie większej częstotliwości konfliktów w wieku nastoletnim, co wiążę się między innymi z potrzebą ekspresji świeżo odkrytej indywidualności naszych dorastających pociech. Dlatego im dzieci będą starsze, tym większą dajemy im dowolność doboru dodatków, koloru ścian czy pościeli, oczywiście przy zachowaniu pewnych ogólnych reguł. Każdy może dowolnie zorganizować przestrzeń na swoim biurku i wybrać tekstylia po swojej stronie pokoju. Zważywszy na to, że nastolatkowie na pewno będą chcieli gościć u siebie znajomych, łóżka możemy zastąpić rozkładanymi na noc dwuosobowymi sofami, co pozwoli na zagospodarowanie większej ilości miejsca na dzienne aktywności. Jeśli urządzamy pokój dla dwóch chłopców w bloku, możemy nawet zastanowić się nad stelażem do łóżka ukrywanym w szafie lub tak zwanym półkotapczanem, który jest złożony ze składanego łóżka i regału, na którym dziecko może przechowywać na przykład pościel i ubrania. Mały pokój dla rodzeństwa – podział przestrzeni Kwestia podziału jest szczególnie istotna, kiedy urządzamy pokój dla rodzeństwa w różnym wieku, które przecież więcej czasu będzie chciało spędzać osobno, albo pokój dla chłopca i dziewczynki w bloku. Dobrym rozwiązaniem może być składany parawan, który dzieci same będą mogły rozstawić albo złożyć kiedy uznają to za konieczne, albo wręcz ścianka zrobiona z regału oddzielająca przeznaczone do nauki biurka. Trudniej będzie, jeśli mamy do dyspozycji tylko wąski pokój dla rodzeństwa, ale w takim wypadku podział możemy zaznaczyć zróżnicowaną kolorystyką, malując przeciwległe ściany na dwa wybrane przez dzieci, kontrastujące kolory. Do nich dobieramy też meble czy kolor pościeli. Po więcej informacji warto sprawdzić serwis:
Ostatnio coraz częściej podpytuję na Facebooku, jakie tematy powinnam poruszyć w postach. Bynajmniej nie skończyły mi się pomysły 😉 Chcę jak najlepiej dopasować moje wpisy do Twoich potrzeb. No bo umówmy się – szkoda i mojego i Twojego czasu na rzeczy, które kompletnie Cię nie interesują. Nie?Ale to wciąż za mało!Dlatego lojalnie uprzedzam nie-rodziców, że w najbliższym czasie tematów dzieciowych pojawi się tu trochę więcej. Nawet jeśli nie urządzacie pokoju dla dziecka, i tak możecie zaglądać – inspiracje do wnętrz czyhają na każdym kroku, co zresztą udowodnię nawet za to zapraszam do uważnego śledzenia bloga w najbliższych tygodniach, bo postaram się jeszcze poruszyć jeszcze kilka ważnych dla Was tematów. Zaczynamy od pokoju dla rodzeństwa – będzie dużo konkretów: rad dotyczących ustawienia mebli, podziału przestrzeni, a nawet wybrane, ciekawe meble wraz z linkami do sklepów. To co, zaczynamy?Wydzielenie stref i ustawienie mebliKluczem do dobrze zaprojektowanego pokoju dla rodzeństwa jest odpowiedni projekt funkcjonalny. Złe ustawienie będzie generowało konflikty, źle wpływało na współżycie dzieciaków w jednym pomieszczeniu i może być nawet powodem gorszych wyników w szkole. Serio! Na co więc powinnaś zwrócić szczególną uwagę?Wydziel strefy funkcjonalneJa wiem, że w pokoju o powierzchni 8 metrów kwadratowych mówienie o wydzielaniu stref to totalna abstrakcja, ale postaraj się podejść do tego z otwartą głową 😉 Wszystko sprowadza się do tego, żeby dzieci sobie nie przeszkadzały. Tylko tyle i aż tyle! Jeśli młodsze ucina sobie drzemkę, drugie nie powinno siedzieć mu na głowie. Gdy z kolei starsze się uczy, młodsze powinno bawić się w innym kącie. Meble, które wskazują konkretne strefy (czyli łóżka, biurka, regały z zabawkami) powinny być pogrupowane według funkcji i najlepiej wizualnie i akustycznie oddzielone od reszty pomieszczenia. Najłatwiej taki efekt uzyskać we wnętrzach o nieregularnych kształtach (wnęki nadają się do tego idealnie), ale i w prostokątnym pokoju jest to wykonalne. Separatorem może być postawiony w poprzek ściany ażurowy regał, biurko, albo nawet baldachim z cienkiej tkaniny. Wszystko po to, żeby postawić jasną granicę pomiędzy miejscem do spania, a tym do zabawy i tym jak wydzielać strefy i jak je od siebie oddzielać, zrobię dodatkowy post w formie studium przypadku 🙂Nie ustawiaj wszystkiego pod ścianamiMamy taką przypadłość, że rozstawiamy wszystkie meble po kątach, jakby były winne wymalowania kanapy najdroższą pomadką z kosmetyczki. Zupełnie niepotrzebnie! Środek pokoju jest wtedy martwy. Okej, jasne – dzieci i tak wykorzystają go w ciągu dnia jako boisko do piłki nożnej lub plac budowy lego, ale warto trochę zamieszać, żeby ustawienie było wygodniejsze, a także ciekawsze dla młodszych. Wyjedź na środek ze stolikiem, postaw regał, biurko lub komodę bokiem do ściany, a zobaczysz, jak w pokoju zaczną pojawiać się nowe miejsca na kryjówki i zabawy. Idealne do tego celu będą oczywiście meble mobilne – lekkie bądź na każdą przestrzeńMało miejsca do przechowywania najdroższych i najpotrzebniejszych skarbów? No cóż – to klasyczny problem pokoju dziecięcego. Musisz zacząć myśleć kreatywnie – wykorzystaj miejsce pod łóżkami, budując proste skrzynki na kółkach. Dodaj półki ścienne, a jeśli nie lubisz zabawek na wierzchu – zamykane, wiszące szafki. Sezonowe ciuchy i zabawki możesz schować w szafkach pod sufitem lub w specjalnie zbudowanych podestach, na których będą stały meble. A może warto wrócić do idei pawlacza nad drzwiami? Rozejrzyj się po pokoju i zobacz, gdzie nie wykorzystujesz całego potencjału – gwarantuję Ci, na pewno znajdą się takie kolorystycznieDzieciaki nie chcą się dogadać? Masz problem z “moje-twoje”? Zakoduj pokój kolorystycznie. Co to znaczy? Przydziel każdemu dziecku jeden kolor i konsekwentnie używaj go we wnętrzu. Fronty szafek, kosze na zabawki, krzesełka do biurka, a nawet pościel – maluchy szybko nauczą się, gdzie odkładać swoje rzeczy, żeby nie zostały zabrane przez rodzeństwo. Plus dla Ciebie? Jednolita paleta kolorystyczna w całym pokoju 😉Strefa do spaniaJedno łóżko to średnio 1,6m2 mniej na powierzchni pokoju. Gdyby zdecydować się wyłącznie na klasyczne modele, przy dwójce dzieci masz już 3,5m2 wycięte z powierzchni pomieszczenia. Przy trójce – 4,8. Kiedy wnętrze ma niecałe 10, to robi się z tego spory problem, nie?Ustaw łóżka w pionieŁóżka piętrowe już nikogo nie dziwią, ale co, gdyby w pionie ułożyć do spania trójkę dzieciaków? Wyobraź sobie, że się da! Łóżka powinny być jednak ustawione “na zakładkę”, jak na poniższym rozwiązanie wymaga oczywiście trochę nakładu pracy (nie widziałam nigdzie gotowych modeli, więc trzeba będzie je zamówić lub stworzyć stelaże własnoręcznie), ale to ratunek dla niewielkich wnętrz. Każde dziecko ma osobne łóżko, dzięki czemu wzrasta ich komfort i poczucie indywidualności. Super!W przypadku pokoi dla rodzeństwa z większą różnicą wieku ciekawym rozwiązaniem może być też wstawienie łóżeczka pod łóżko na antresoli. Strefa do spania jest wydzielona a bobasowe łóżko z czasem można wymienić na normalne. Zobacz, jak w jednym pokoju mieszka aż czwórka dzieci – łóżka wyżejTo rozwiązanie rodem z amerykańskich akademików, ale sprawdza się naprawdę zacnie, nawet w polskich realiach. Dzięki podniesieniu łóżek, zyskasz naprawdę dużo miejsca na przechowywanie ubrań, zeszytów, czy wszystkich niewyrzucalnych skarbów. Możesz wybrać naprawdę wysokie antresole, pod którymi zmieszczą się nawet całe szafy, lub niższe (bardziej odpowiednie dla młodszych dzieci), pod które wsuniesz komodę lub zamykaną szafkę. Taki pomysł naprawdę się opłaca – nigdy nie wykorzystasz tak dobrze przestrzeni nad łóżkiem, co pod łóżkoChoć ja nie jestem fanką tego rozwiązania, niektórym może ono nieźle przypasować. Otóż na rynku dostępne są łóżka, spod których wyjeżdża… drugie łóżko 😉 To dobra alternatywa dla modelu piętrowego, gdy posiadasz dwójkę maluchów, które nie poradzą sobie jeszcze z wejściem na drabinkę, lub zdarza Ci się spędzać noce na podłodze, bo “mamo, nie idź”.Rozdziel mikrospialnieA co, jeśli pokój jest dość duży i chcesz umieścić w nim dwa klasyczne łóżka? Najlepszym, według mnie sposobem jest zwrócenie ich wezgłowiami do siebie – dzięki temu każde dziecko ma swoją mikrosypialnię z namiastką intymności 😉 Jeszcze lepszym pomysłem będzie rozdzielenie łóżek ażurowym regałem, który jednocześnie będzie funkcjonował jako podręczny stolik nocny. Ustawianie łóżek bokiem do siebie, szczególnie w małej odległości jest według mnie mało komfortowe – zarówno dla dzieci, jak i rodziców, bo doglądając jednego chorego malucha, będziemy cały czas przechodzić obok drugiego, który na bank prędzej czy później się do naukiBiurko dwuosoboweTą strefę oczywiście najłatwiej zaaranżować, kiedy dzieci są w podobnym, szkolnym wieku i mają te same potrzeby. W tym przypadku warto odpuścić dwa, pełnowymiarowe biurka na rzecz dłuższego blatu i dwóch krzesełek. Krzesła o regulowanej wysokości dopasują się idealnie do wzrostu dziecka. Co więcej, takie rozwiązanie pozwoli na dość luźną aranżację pod blatem, która będzie mogła zmieniać się w zależności od potrzeb. Mobilne kontenerki, komódki i dodatkowe siedzisko dla mamy czy kolegi ze szkoły sprytnie schowa się pod blatem, gdy dzieci nie będą z niego korzystać. I znów oszczędność miejsca!Biurko dwustronneDobrym pomysłem jest ustawienie biurek “plecami” do siebie, lub zastąpienie ich jednym, szerokim stołem, ustawionym bokiem do ściany. I tu znów – ta opcja lepiej sprawdzi się w przypadku równolatków, choć dobrze zgrane rodzeństwo z większą różnicą wieku też nieźle sobie poradzi. Alternatywą, podobnie jak w przypadku łóżek, jest rozdzielenie biurek wąskim regałem, który pomieści wszystkie książki i zeszyty oraz ułatwi wyposażenieMożesz kombinować z ustawieniem, strefami, kolorami, ale bardzo duży wpływ na ostateczny efekt mają po prostu wybrane meble. Producenci prześcigają się w coraz ciekawszych rozwiązaniach oszczędzających miejsce, rosnących razem z dzieckiem, czy zmieniających swoją funkcję wraz ze zmieniającymi się potrzebami. Wyszukałam kilka ciekawych modeli – znajdziesz je poniżej!Oczywiście serii mebelków dziecięcych jest od groma, ale warto do tematu podejść też bardziej kreatywnie. Pokój dla rodzeństwa to idealny poligon doświadczalny, na którym możesz wypróbować różne meble i akcesoria, które teoretycznie nie są przeznaczone do tego wnętrza! Możliwości są naprawdę nieograniczone – ja wpadłam na kilka pomysłów, które zobaczysz poniżej. Możesz oczywiście skopiować je do swojego mieszkania, ale rusz też głową i zastanów się, co jeszcze można wykorzystać!I tak na przykład – w łazience możesz podpatrzeć kosz na pranie, który świetnie pomieści pluszaki i większe klocki, wąskie regały, idealnie skrojone pod małe pomieszczenia lub ławkę, która sprawdzi się w formie kufra na zabawki, na którym dodatkowo można usiąść. Z biura przytargaj małe, mobilne komódki, perfekcyjne na rysunki, zeszyty, kredki i farby. Wieszak z przedpokoju to dobry system przechowywania na niewykorzystaną przedpokoju można też zapożyczyć szafki na buty! Są bardzo wąziutkie, ale można w nich schować kolorowanki, książeczki i zeszyty, których przecież każdy dzieciak ma setki. Kwietnik to z kolei ciekawy pomysł na przechowywanie małych drobiazgów w pokoiku w stylu eko. Propozycje z kuchni to już legendy – zarówno mobilny wózek jak i wąziutkie półki na przyprawy znalazły już tysiące funkcji – jak nie wierzysz, to sprawdź na Pintereście! Podobnie jak relingi, które idealnie sprawdzą się nad biurkiem, mieszcząc przybory do post to prawdziwa kopalnia wiedzy i inspiracji 🙂 Podczas projektowania pokoiku dziecięcego koniecznie zajrzyj do mojego poradnika o wymiarach – zawarłam tam trochę informacji o wysokościach, jakich potrzebuje dziecko w konkretnym wieku oraz kilka wymiarów dotyczących łóżek piętrowych. Żeby otrzymać poradnik, musisz zapisać się do newslettera – możesz to zrobić po prawej stronie strony, lub w formularzu poniżej 🙂NewsletterZapisz się na newsletter, żeby otrzymać poradnik, który pozwoli Ci samodzielnie zaprojektować swoje mieszkanie! Chcę zapisać się do newslettera, a co za tym idzie wyrażam zgodę na otrzymanie na mój adres e-mail informacji o nowościach i usługach z bloga Już Ja Was Urządzę. To już wszystko – kto dotrwał do końca? Daj znać, czy podobał Ci się ten wpis i jakich jeszcze informacji poszukujesz 🙂
DLA RODZEŃSTWA Koszulki dla rodzeństwaDziś nie tylko bliźnięta mogą nosić odzież, która ze sobą koresponduje! Przedstawiamy koszulki dla rodzeństwa. To projekty z przymrużeniem oka, które z pewnością przypadną do gustu Twoim dzieciom. Wykorzystaj marudzenieKto z nas nie zna kłótni między rodzeństwem i skarżenia, że „on na mnie patrzy”, a „ona zabrała mi zabawkę”? Teraz swoje „pretensje” mogą wyrażać nawet odzieżą! Gdy będą w takich t-shirtach nikt nie będzie miał wątpliwości na temat tego, że są rodzeństwem. Koszulki starszy brat starsza siostraW naszej ofercie znajdują się też koszulki starszy brat starsza siostra. Pokazują one, kto jest tym starszym, a kto młodszym. Takie t-shirty pomagają w uczeniu dzieci odpowiedzialności za swoich bliskich. Dając swojej córeczce lub synkowi koszulkę, która informuje o tym, że jest starszą siostrą lub bratem, uświadamiasz mu, że od teraz jest wzorem dla swojego młodszego rodzeństwa. Dziecko z pewnością to doceni i zacznie bardziej zwracać uwagę na swoje zachowanie, bo przecież młodszy brat czy siostra pójdzie kiedyś w jego ślady! Bezpieczeństwo i wysoka jakośćNasze koszulki posiadają certyfikat „Bezpieczny dla dziecka”. Oznacza to, że produkty wykonane są z przyjaznej skórze, wysokiej jakości bawełny. T-shirty są lekkie i przewiewne. Skorzystaliśmy z zagęszczonych szwów, aby dać koszulkom maksymalną odporność i długie życie. Printy naniesione na odzież przygotowywane są z bezpiecznych farb, które wytrzymają nawet wielokrotne pranie. Jest 2 produktów. Pokazuje 1 - 2 z 2 elementów
takie same ubrania dla rodzeństwa